Niestety przyszłość jest nieznana dla każdego. Dlatego w rzeczywistości, nikt z nas nie zakłada wpadnięcia w spiralę zadłużenia. Niestety jednak taka sytuacja może dotknąć każdego z nas. Jak zatem wyjść z długów? Poniżej znajdziesz kilka skutecznych wskazówek!
Wystarczy chwila, aby utracić kontrolę nad finansami. Wypadek, poważna choroba, nagła utrata źródła dochodów czy gwałtowny wzrost stóp procentowych – a już mamy gotowy czarny scenariusz w naszej głowie. Co zrobić w takiej sytuacji?
Wyjście z długów – zaplanuj strategię
Najgorszym możliwym wyjściem jest chowanie głowy w piasek i unikanie problemu. Jeśli dzisiaj brakuje Ci środków na spłatę zadłużenia, mało jest prawdopodobne, że rozwiązanie samo się pojawi za miesiąc czy dwa. Im szybciej zaczniesz planować i podejmować działania, tym większa szansa na odzyskanie płynności finansowej bez większych strat. Dlatego nie poddawaj się, przeczytaj ten poradnik do końca i zacznij działać już teraz!
Wyjście z długów – od czego zacząć?
Rozpocznij od przeanalizowania swojego domowego budżetu z ostatnich kilku miesięcy. Przejrzyj, ile zarabiasz, na co wydajesz, oraz ile rat kredytowych spłacasz. Dokładnie gromadź paragony, rachunki, w tym faktury. Warto wziąć kartkę i długopis, aby zsumować wszystkie wydatki. Dzięki temu będziesz mógł oszacować, ile środków brakuje Ci każdego miesiąca na spłatę rat.
W kolejnym etapie powinieneś poszukać dodatkowych oszczędności w swoim codziennym życiu. Zidentyfikuj wydatki, które nie są konieczne do podstawowego funkcjonowania. Czy warto rozważyć przejście na chwilę z samochodu na komunikację miejską lub rower? A może gotowanie w domu zamiast jedzenia na mieście? Zastanów się, czy możesz zrezygnować z pakietu telewizyjnego, którego i tak rzadko używasz. Ograniczanie wydatków może być trudne, ale w obliczu rosnących długów staje się koniecznością. Pamiętaj, że to tymczasowe posunięcie mające na celu poradzenie sobie z trudnościami finansowymi.
Rozważ także szukanie dodatkowego źródła dochodu. Niekoniecznie musisz od razu szukać drugiego etatu, który pochłonie całą Twoją dobę. Spróbuj znaleźć dodatkowe zajęcia, które nie wymagają dużego nakładu czasu, a jednocześnie mogą wpłynąć pozytywnie na Twój budżet.
Dodatkową opcją jest także sprzedaż ruchomości i nieruchomości. Sprzedaż wartościowych przedmiotów może dostarczyć środków na spłatę zadłużenia oraz przyczynić się do odciążenia budżetu domowego w przyszłości. W zależności od wysokości zadłużenia rozważyć można sprzedaż cennych przedmiotów, takich jak biżuteria, samochód, wartościowe sprzęty czy nieruchomości.
Następnie powinieneś podjąć próbę dojścia do porozumienia z wierzycielami. Możesz złożyć wniosek o obniżenie miesięcznej raty, przy jednoczesnym wydłużeniu okresu spłaty. Powinieneś przedstawić swoją sytuację, dlaczego wnioskujesz o rozłożenie długu.
Jeżeli wierzyciele zaakceptują Twój wniosek, konsekwentnie realizuj nowy plan spłaty według ustalonych terminów. Mimo nowych warunków nadal bacznie kontroluj swoje wydatki. Posiadając ustalony plan spłaty, zdarza się, że kusić będzie myśl o zrezygnowaniu z wcześniej postanowionych zobowiązań. Unikaj pokus i trzymaj się przyjętych zasad.
Jak wyjść z długów nie mając pieniędzy?
To nie będzie zadanie łatwe, ale jeśli wyczerpałeś już wszystkie dostępne opcje w ramach swojego budżetu, dokładnie ograniczyłeś wydatki, a dodatkowa praca nie przynosi spodziewanych rezultatów, możesz rozważyć poniższe opcje:
- Kredyt konsolidacyjny;
- Restrukturyzacja;
- Wakacje kredytowe;
- Upadłość konsumencka.
Kredyt konsolidacyjny – na czym polega?
Kredyt konsolidacyjny może być skutecznym sposobem na usystematyzowanie swoich zobowiązań. Jest on skierowany do osób posiadających kilka aktywnych zobowiązań, których suma rat przerasta realne możliwości do spłaty lub najzwyczajniej pochłania znaczną część domowego budżetu. Kredyty konsolidacyjne często proponowane są na korzystniejszych warunkach, takich jak niższe oprocentowanie i brak prowizji, w porównaniu do standardowych kredytów gotówkowych. Skonsolidowanie zobowiązań pozwala łatwiej zarządzać domowym budżetem. Zapanowanie nad jednym zobowiązaniem jest łatwiejsze niż nad kilkoma. Dodatkowo ujednolicone są warunki takiego kredytu.
Oczywiście skonsolidowanie zobowiązań związane jest z większym kosztem w postaci odsetek przez wydłużenie okresu spłaty. Jednak nie należy obawiać się tego rozwiązania. Zdecydowanie lepiej jest spłacać kredyt dłużej, niż nie spłacać go wcale.
Jeśli dostrzeżesz, że zbliżasz się do trudności finansowych, niezwłocznie złóż wniosek o kredyt konsolidacyjny. W przypadku opóźnień w spłacie obecnych zobowiązań instytucja finansowa może wpisać Cię do Biura Informacji Kredytowej (BIK). Opóźnienia w spłacie wpływają na pogorszenie zdolności kredytowej. Bez tej zdolności trudno będzie Ci uzyskać finansowanie na spłatę zobowiązań. W takiej sytuacji konsolidację zadłużenia może oferować jedynie sektor pozabankowy, który często nie nakłada tak rygorystycznych wymagań, jak tradycyjne banki.
Czym jest restrukturyzacja?
Optymalizacja warunków spłaty kredytu, znana również jako restrukturyzacja, to proces modyfikacji warunków spłaty, mający na celu dostosowanie ich do aktualnej sytuacji finansowej kredytobiorcy. Wniosek o restrukturyzację warto złożyć w banku, gdy zauważymy, że napotykamy trudności z płynnością finansową.
We wniosku o restrukturyzację powinieneś zawrzeć:
- Twoje dochody;
- Twoje miesięczne wydatki;
- Co się wydarzyło, że Twoja sytuacja materialna uległa zmianie;
- Jakie raty jesteś w stanie aktualnie spłacać.
Jakie korzyści możesz osiągnąć poprzez restrukturyzację? Przede wszystkim, możliwość wydłużenia okresu spłaty, co skutkuje zmniejszeniem wysokości miesięcznej raty. Banki często pozytywnie rozpatrują tego rodzaju wnioski, preferując stopniowe odzyskiwanie środków zamiast przekazywania zadłużenia do firm windykacyjnych.
Wakacje kredytowe – kto może skorzystać?
Aktualny temat dotyczy rządowych wakacji kredytowych dla osób z kredytami hipotecznymi. Jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę, że wiele banków oferuje swoje własne wakacje kredytowe. Zazwyczaj oznacza to, że przez określoną liczbę miesięcy w roku (najczęściej 2-3) masz możliwość zawieszenia spłaty kapitału, płacąc jedynie odsetki. Warto odwiedzić placówkę bankową i zapytać, jakie warunki obowiązują w Twoim przypadku.
Upadłość konsumencka – na czym polega i czy jest dobrym wyjściem?
Ogłoszenie upadłości konsumenckiej stanowi dla wielu osób ostatnią deską ratunku. W zamian za taką decyzję zwolnieni jesteśmy z odpowiedzialności za niespłacone zobowiązania. Niestety, proces oddłużeniowy niesie ze sobą również niekorzystne konsekwencje.
Upadłość konsumencka tyczy się osób, które nie są w stanie spłacić swoich zobowiązań. Osoba chcąca ją ogłosić musi udowodnić, że od minimum 3 miesięcy nie ma możliwości regularnej spłaty zobowiązań. Warto pamiętać, że wraz z ogłoszeniem upadłości cały majątek dłużnika staje się masą upadłościową, którą dłużnik nie może już zarządzać. Po ogłoszeniu upadłości syndyk przystępuje do sprzedaży majątku na poczet regulacji zobowiązań. Aktualnie ogłoszenie upadłości możliwe jest raz na 10 lat. Również przez 10 lat informacja o upadłości będzie widniała w BIK.
Jak pozbyć się długów i o czym pamiętać?
Pamiętaj, by unikać zaciągania nowych zobowiązań w celu spłaty starych. To rozwiązanie nie tylko nie rozwiąże Twoich problemów, lecz może je jedynie pogłębić. Wkrótce możesz znaleźć się w potężnej spirali zadłużenia.
Po drugie bądź ostrożny w przypadku płatnej pomocy w procesie oddłużania. Znajdź rzetelną firmę mającą dobrą renomę. W takiej sytuacji nie warto działać w emocjach. Przeanalizuj dostępne opcje i wybierz firmę, która może poszczycić się zaufaniem klientów.
Trzecia kwestia to dbałość o własne samopoczucie. Nie poddawaj się zniechęceniu i apatii. Walcz z przekonaniem, że Twoje działania są bezskuteczne. Nie jesteś gorszy. Masz jedynie przejściowe problemy finansowe, takie jak wielu Polaków. To nie jest nic wstydliwego. Kluczowe jest podjęcie działań, aby jak najszybciej wyjść z obecnej sytuacji.
I na koniec, nie polegaj na nagłych pieniądzach spadających z nieba. Choć istnieje pewne prawdopodobieństwo wygranej w loterii, szanse te są minimalne. Czekanie bezczynnie na szczęśliwy zbieg okoliczności nie jest skutecznym rozwiązaniem.
